W obecnych czasach- na szczęście- uzależnienia nie są już dłużej tematem tabu. Głośno bowiem mówi się o problemach istniejących w społeczeństwie, a także zachęca się osoby uzależnione do skutecznej walki o siebie i swoje życie. Właśnie dlatego możemy zaobserwować niezwykle dynamiczny rozwój prywatnych ośrodków uzależnień, które gwarantują o wiele lepsze warunki, niż placówki publiczne. Co najważniejsze, nie trzeba oczekiwać zbyt długo na miejsce w takim ośrodku, co dla osoby uzależnionej ma największe znaczenie. Wobec tego jak przebiega leczenie w prywatnym ośrodku?
Przyjęcie pacjenta oraz detoks organizmu
Prywatny ośrodek leczenia uzależnień Bełchatów czy w każdym innym mieście rozpoczyna swoją pracę z momentem przyjęcia pacjenta. Zwykle osoby uzależnione już na drugi dzień po zgłoszeniu chęci leczenia, mogą liczyć na wolne miejsce w prywatnym ośrodku leczenia uzależnień. Tego placówki świetnie zdają sobie sprawę z tego, że tacy pacjenci nie mają czasu do stracenia. W takich przypadkach, liczy się tak naprawdę każdy dzień. Kiedy pacjent zostaje już przyjęty, wówczas pierwszym zadaniem jakie stawia sobie ośrodek, jest przeprowadzenie skutecznego detoksu. Ma to za zadanie całkowicie oczyścić organizm pacjenta z toksycznej substancji, a także załagodzić następstwa nagłego odstawienia alkoholu lub narkotyków. W tym momencie osoba uzależniona może mieć ogromne wahania nastroju, a nawet zachowywać się agresywnie. Zadaniem terapeutów jest zapanowanie nad jej emocjami i głodem, który pojawia się podczas detoksu. Dopiero kiedy ten cel zostanie osiągnięty, będzie można wprowadzić pacjenta do dalszego etapu leczenia.
Terapia właściwa i jej przebieg
Odwyk Charcice czy w w każdej innej placówce w innym mieście, skupia się głównie na terapii. Co ciekawe, nie jest to jedynie spotkanie z psychologiem. Pacjenci uczestniczą w terapii indywidualnej lub grupowej, która przede wszystkim ma im uświadomić istnienie problemu. Dopiero później można pokazywać osobom uzależnionym właściwą drogę, czyli skupiać się na sposobach i możliwościach wyjścia z nałogu. Proces ten jednak nie zależy tylko i wyłącznie od samych terapeutów. Największą rolę bowiem odgrywa sama motywacja i „głowa” pacjenta. Jego nastawienie oraz podejmowane próby wyjścia z nałogu są jednym z wyznaczników sukcesywnej terapii. Żaden psycholog nie będzie wstanie kontrolować pacjenta po opuszczeniu ośrodka. Poniekąd, będzie on zdany sam na siebie i będzie musiał wytrwać w trzeźwości i swoich pierwotnych postanowieniach.